Masturbacja to zdrowy i powszechny sposób na osiągnięcie seksualnego spełnienia bez udziału drugiej osoby. Warto podkreślić, że w automiłości nie ma niczego zdrożnego, niesmacznego i zawstydzającego – oczywiście, o ile robimy to w zaciszu własnej sypialni, a nie w miejscu publicznym.

Całe szczęście czasy, w których straszono, że masturbacja powoduje np. ślepotę czy nadmierne owłosienie rąk już minęły. Chociaż niestety wciąż niektórzy próbują wmówić nam, że autoerotyzm jest oznaką słabości, powodem do wstydu i zagrożeniem dla naszego organizmu.

Uspokajamy – masturbacja jest zdrowa i często zbawienna w skutkach dla ciała. Nie powinna być jednak wykonywana w nadmiarze. Jak głosi polskie przysłowie „co za dużo, to niezdrowo”. Tyczy się to również masturbacji.

Zalety masturbacji

Autoerotyzm jest korzystny zarówno dla naszego dobrostanu fizycznego, jak i psychicznego (w tym emocjonalnego). Pozytywnie wpływa na naszą seksualność, łagodzi bóle, uspokaja, wycisza, poprawia nastrój, a nawet ujędrnia ciało!

Dlatego warto znaleźć trochę czasu na intymny moment w pojedynkę. Przyjrzyjmy się zagadnieniu bliżej, by dokładnie wiedzieć, co masturbacja może nam zaoferować, oprócz fal rozkoszy rozchodzących się po całym, spragnionym pieszczot ciele.

Redukcja stresu i napięcia

Masturbacja to świetny sposób, by uwolnić się od napięcia i stresu skumulowanych w naszym ciele. Jak dowiodły badania, podczas samomiłości uwalniane są m.in. endorfiny i serotonina – tzw. hormony szczęścia, a także oksytocyna – hormon miłości, który m.in. zmniejsza ciśnienie krwi i łagodzi stres oraz lęk, a także działa uspokajająco.

Warto dodać, że endorfiny mają również działanie przeciwbólowe. Masturbacja będzie więc świetnym remedium np. na bóle głowy czy bóle miesiączkowe.

Znajomość własnego ciała = udane życie seksualne

Alfred Kinsey, badacz fizjologii seksu, uważał, że osoby, które się masturbują, są lepszymi kochankami.

Dzieję się tak ze względu na świadomość własnego ciała, preferencji seksualnych, znajomości odpowiednich pozycji i obszarów ciała, które pobudzone zapewniają orgastyczną przyjemność.

Jeśli nie posiadamy takiej wiedzy, jak mamy przekazać ją naszemu partnerowi/partnerce? Dlatego warto poświęcić chwilę, by nie tylko przyjrzeć się z bliska naszym miejscom intymnym, ale również poczęstować je solidną dawką pieszczot.

W tym celu można użyć palców, ręki, mocnego strumienia wody lub dowolnych gadżetów erotycznych, których szeroki wybór oferuje np. nasz sklep erotyczny. Ta podróż w głąb własnego ciała odpłaci Ci się częstszymi i szybciej osiąganymi orgazmami!

Lepsze ukrwienie miejsc intymnych i trening mięśni Kegla

Podczas orgazmu, układ krążenia lepiej pracuje, zwiększając przepływ krwi w miejscach intymnych. Korzysta na tym całe ciało, w tym skóra, która może zyskać na jędrności! Ponadto, bardziej ukrwione genitalia pomogą redukować suchość pochwy, która jest jedną z przyczyn bolesnego współżycia.

Masturbacja, to również szansa na wzmocnienie mięśni dna miednicy. Mięśnie te wpływają na lepsze doznania w czasie seksu obojga partnerów, przeciwdziałają nietrzymaniu moczu, a także mają zbawienny wpływ na kobiece ciało w czasie i po porodzie.

Stymulacja układu odpornościowego

Orgazm będący wynikiem masturbacji zwiększa produkcję leukocytów, tj. białych krwinek, a zwłaszcza komórek zwanych potocznie „natural killer”, które odgrywają znaczącą rolę przy zwalczaniu infekcji.

Ponadto, jak wynika z badań naukowych opublikowanych w „British Journal of Urology International", masturbacja zmniejsza wśród mężczyzn ryzyko zachorowania na raka prostaty.

Sposób na przedwczesny wytrysk

Męska masturbacja może stanowić rodzaj treningu, którego zadaniem jest poznanie własnych reakcji seksualnych oraz kontrola nad orgazmem, co pozwoli uporać się z problemem przedwczesnego wytrysku. Szczególnie popularna i często zalecana przez seksuologów jest metoda Start-Stop, o której więcej przeczytasz tutaj.

Masturbacja – zagrożenia

Warto podkreślić raz jeszcze, że masturbacja jest oznaką zdrowego podejścia do własnej seksualności i sposobu na uwolnienie erotycznego napięcia. Jednak zagrożenia pojawiają się, jeśli samomiłość będzie zachowaniem kompulsywnym i powtarzanym zbyt często.

Ryzyko problemów w kontaktach seksualnych
Oprócz klasycznego uzależnienia od masturbacji, które jest szkodliwe dla jednostki na wielu płaszczyznach – fizycznej, psychicznej i społecznej – samomiłość najczęściej odciska piętno na kontaktach seksualnych.

Jeśli za każdym razem osiągasz orgazm, dzięki masturbacji przebiegającej w ten sam sposób, to istnieje szansa, że wybrana przez Ciebie technika zaważy na przyszłych zbliżeniach seksualnych z partnerem/partnerką.

W literaturze naukowej, problem ten określa się jako zespół Havelock-Ellisa. Można go wytłumaczyć na prostym przykładzie. Kobieta, która osiąga orgazm zawsze w ten sam sposób, np. dzięki pobudzaniu miejsc intymnych mocnym strumieniem wody pod prysznicem, może mieć duże trudności ze szczytowaniem przy zastosowaniu technik stymulacji innego rodzaju, np. seksu z partnerem.

Takie samo zagrożenie występuje w przypadku mężczyzn szczytujących podczas masturbacji ręką, którzy powtarzają wciąż ten sam scenariusz samomiłości.

Chwilowo niższa ilość i słabsza jakość plemników

Zbyt częsta masturbacja (kilka-kilkanaście razy dziennie) może mieć wpływ na aktualny stan płodności mężczyzn. Po licznych orgazmach, w nasieniu mężczyzny znajduje się mniej plemników, a część z nich może być w dodatku niedojrzała.

Stan ten jest jednak chwilowy i jeśli mężczyzna zaniecha zbyt częstych masturbacji, liczba plemników i ich jakość wrócą do normy.

Masturbacja w prezerwatywie

Miejsca intymne to punkty na mapie kobiecego i męskiego ciała, które są niezwykle wrażliwe i podatne na uszkodzenia, alergie oraz stany zapalne. Warto się z nimi obchodzić ostrożnie, nawet w trakcie masturbacji, zwłaszcza, gdy mamy skłonność do infekcji intymnych.

Przy użyciu gadżetów erotycznych, szczególnie tych wykonanych z materiałów o wysokiej porowatości, najbezpieczniejszą opcją jest masturbacja w prezerwatywie. A dla lepszego poślizgu, uniknięcia bolesnych otarć i mikrouszkodzeń, polecamy użycie lubrykantu!

Autoerotyzm to ważny aspekt rozwoju seksualnego każdego z nas. Zgłębiajmy sekrety własnego ciała z fascynacją i poszanowaniem swojego organizmu.

Nie wstydźmy się, nie bójmy się eksperymentować, bądźmy ciekawi siebie i naszej seksualności. I jak we wszystkim – zachowajmy umiar!

Jeśli dręczyły Cię jakieś obawy i wątpliwości związane z samomiłością, mamy nadzieję, że nasz artykuł Masturbacja wady i zalety rozwiał każde z nich!